Orzechy włoskie w diecie pomagają hamować rozwój raka piersi

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email

Ryzyko raka piersi u myszy znacznie spada, gdy ich regularna dieta zawiera niewielkie ilości orzechów włoskich. Naukowcy z Uniwersytetu Marshalla opublikowali w czasopiśmie Nutrition and Cancer raport z badania wpływu orzechów włoskich w diecie na zachorowalność myszy na raka piersi.

Badanie prowadzone przez dr Elaine Hardman z Uniwersytetu Marshalla, porównywało wpływ zwykłej diety i diety zawierających orzechy włoskie na przebieg całego życia myszy: począwszy od diety matki i zapłodnienia, przez karmienie piersią, a następnie przez pokarm bezpośredni. Ilość orzechów w diecie testu równa była odpowiednio 60 gramom orzechów dziennie w przeliczeniu na średnią masę człowieka.

Badanie wykazało, że w grupie myszy, których dieta zawierała orzechy włoskie na wszystkich etapach, rozwój raka piersi występował o połowę rzadziej niż w grupie o typowej diecie. Ponadto, liczba zmian i ich rozmiary były znacznie mniejsze.

Różnice te są szczególnie ważne, jeśli wziąć pod uwagę, że myszy były genetycznie zaprogramowane na zachorowanie na raka piersi w szybkim tempie. Udało się  zmniejszyć zachorowalność, nawet w sytuacji wcześniej istniejących mutacji genetycznych, generujących nowotwór złośliwy piersi.

Dołącz do nas!

Tu znajdziesz przygotowane specjalnie dla Ciebie darmowe wsparcie w zmaganiach z rakiem!

Analiza genetyczna, przeprowadzona w badaniu Uniwersytetu Marshalla wykazała, że dieta zawierająca orzechy włoskie zmieniła aktywności wielu genów, które są istotne dla raka piersi u myszy i ludzi. Inne badania wykazały, że zwiększenie kwasów tłuszczowych omega 3 w połączeniu z witaminą E, zawartą w orzechach włoskich, skutkowało efektem przeciwnowotworowym.

Wyniki tego badania wskazują, że codzienne spożycie orzechów może być częścią zdrowej diety i ograniczać ryzyko zachorowania na raka u przyszłych pokoleń.

Zapisz się, aby otrzymywać najświeższe informacje ze świata onkologii!

Fundacja Onkologiczna Alivia powstała w kwietniu 2010 roku. Założycielem jest Bartosz Poliński – starszy brat Agaty, u której 3 lata wcześniej, w wieku 28 lat, został zdiagnozowany zaawansowany rak. Rodzeństwo namówiło do współpracy innych.

W momencie diagnozy rokowania Agaty były niepomyślne. Rodzeństwo zmobilizowało się do poszukiwania najbardziej optymalnych metod leczenia. Nie było to łatwe – po drodze musieli zmierzyć się z niewydolnym systemem opieki onkologicznej, trudnościami formalnymi i problemami finansowymi. Szczęśliwie, udało się im pokonać te przeszkody. Agacie udało się również odzyskać zdrowie i odmienić fatalne rokowania. Doświadczenia te, stały się inspiracją do powołania organizacji, która pomaga pacjentom onkologicznym w trudnym procesie leczenia.

Fundacja naświetla problem występowania chorób nowotworowych. Propaguje także proaktywną postawę wobec choroby nowotworowej i przejęcie inicjatywy w jej leczeniu: zdobywanie przez chorych i bliskich jak największej ilości danych na temat danego przypadku, podejmowania decyzji dotyczących leczenia wspólnie z lekarzem. Podpowiada również sposoby ułatwiające szybkie dotarcie do kosztownych badań w ramach NFZ (onkoskaner.pl), informacji o nowotworach złośliwych i ich leczeniu, jak również publikuje w języku polskim nowości onkologiczne ze świata na swojej stronie, jak i na profilu Alivii na Facebook’u.

W krytycznych sytuacjach fundacja pomaga organizować środki finansowe na świadczenia medyczne dla chorych, które nie są finansowane z NFZ. Zbiórkę funduszy umożliwia Onkozbiórka, które Alivia prowadzi dla potrzebujących.