Ramucirumab wydłuża życie pacjentów z zaawansowanym rakiem płuc

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email

W wieloośrodkowym, badaniu 3 fazy REVEL oceniono skuteczność i bezpieczeństwo czynnika antyangiogennego, ramucirumabu w połączeniu ze standardową terapią docetakselem w porównaniu do placebo z docetakselem jako terapii drugiego rzutu u pacjentów w IV stadium raka niedrobnokomórkowego płuc (NSCLC – non small cell lung cancer) po nieudanym leczeniu platyną.

Średnie przeżycie całkowite wyniosło 10,5 miesiąca wśród osób leczonych ramucirumabem i 9,1 miesiąca u osób stosujących placebo. Wyniki zostały przedstawione podczas spotkania ASCO w Chicago w 2014 roku.

Ramucirumab to ludzkie przeciwciało monoklonalne skierowane przeciwko receptorowi 2 dla czynnika wzrostu śródbłonka naczyniowego (VEGFR-2). Lek łącząc się z tym receptorem blokuje rozwój nowych naczyń krwionośnych w guzie. Obecnie ramucirumab jest zarejestrowany wyłącznie w leczeniu zaawansowanego raka żołądka. Jedynymi zarejestrowanymi lekami w terapii drugiego rzutu zaawansowanego NSCLC (jednak tylko podtypie płaskonabłonkowym) są docetaksel, erlotinib oraz pemetreksed. Nie ma rejestracji dla leków antyangiogennych.

Do badania REVEL zrandomizowano 1253 pacjentów z IV stadium NSCLC, u których stwierdzono progresję po chemioterapii pierwszego rzutu z udziałem platyny. Pacjenci przyjmowali docetaksel (75 mg/m2) w połączeniu z ramucirumabem (10 mg/kg) lub placebo w cyklach 3-tygodniowych, każdorazowo pierwszego z 21 dni cyklu, aż do progresji choroby, wystąpienia nieakceptowalnej toksyczności lub zgonu.

Dołącz do nas!

Tu znajdziesz przygotowane specjalnie dla Ciebie darmowe wsparcie w zmaganiach z rakiem!

Pierwszorzędowy punkt końcowy, jakim był całkowity czas przeżycia, został osiągniety poprzez zmniejszenie ryzyka zgonu o 14% (hazard względny [HR] = 0,857; P = 0,0235) oraz wydłużenie mediany przeżycia całkowitego o 1,4 miesiąca. Drugorzędowe punkty końcowe zostały również spełnione poprzez redukcję ryzyka progresji o 24% (HR = 0.762; P < .0001), wydłużenie czasu przeżycia wolnego od progresji o 1,5 miesiąca (z 3 do 4,5 miesięcy) oraz zwiekszenie odsetka odpowiedzi na leczenie z 13,6% do 22,9% (P < .001).

Wydłużenie przeżycia było podobne u pacjentów zarówno z rakiem płaskonabłonkowym (26% badanych), jak i innymi rodzajami. Sugeruje to, że terapia może być skuteczna u pacjentów z wszystkimi głównymi podtypami NSCLC.

Profil bezpieczeństwa był dość dobry”- zauważył dr Pérol. Nie zidentyfikowano również żadnych niespodziewanych działań niepożądanych. Działania niepożądane ≥ 3go stopnia wystąpiły u pacjentów z grupy ramucirumabu, jak również u osób z grupy placebo, były to neutropenia (34,9% vs 28,0%), gorączka neutropeniczna (15,9% vs 10,0%), zmęczenie (11,3% vs 8,1%), leukopenia (8,5% vs 7,6%), nadciśnienie tętnicze (5,4% vs 1,9%) i zapalenie płuc (5,1% vs 5,8%). Działania niepożądane 5go stopnia wystąpiły u 5,4% pacjentów w grupie ramucirumabu i u 5,8% pacjentów w grupie placebo. Krwotok z płuc wystąpił u 2,1% spośród wszystkich pacjentów otrzymujących ramucirumab oraz u 1,6% pacjentów otrzymujących placebo (wśród osób z płaskonabłonkowym NSCLC było to odpowiednio 3,8% oraz 2,4%).

“To ekscytujące widzieć postępy w leczeniu tej choroby” skomentował dr Gregory A. Masters, ekspert ASCO w dziedzinie nowotworów płuca oraz głowy i szyi. „Jesteśmy podekscytowani nowym czynnikiem wykazującym aktywność, zwłaszcza w leczeniu drugiego rzutu raka niedrobnokomórkowego płuc, które jest niezwykle trudne.”

Źródło: www.ascopost.com/ViewNews.aspx?nid=16277
Z angielskiego tłumaczyła: Agata Cicha

Zapisz się, aby otrzymywać najświeższe informacje ze świata onkologii!

Fundacja Onkologiczna Alivia powstała w kwietniu 2010 roku. Założycielem jest Bartosz Poliński – starszy brat Agaty, u której 3 lata wcześniej, w wieku 28 lat, został zdiagnozowany zaawansowany rak. Rodzeństwo namówiło do współpracy innych.

W momencie diagnozy rokowania Agaty były niepomyślne. Rodzeństwo zmobilizowało się do poszukiwania najbardziej optymalnych metod leczenia. Nie było to łatwe – po drodze musieli zmierzyć się z niewydolnym systemem opieki onkologicznej, trudnościami formalnymi i problemami finansowymi. Szczęśliwie, udało się im pokonać te przeszkody. Agacie udało się również odzyskać zdrowie i odmienić fatalne rokowania. Doświadczenia te, stały się inspiracją do powołania organizacji, która pomaga pacjentom onkologicznym w trudnym procesie leczenia.

Fundacja naświetla problem występowania chorób nowotworowych. Propaguje także proaktywną postawę wobec choroby nowotworowej i przejęcie inicjatywy w jej leczeniu: zdobywanie przez chorych i bliskich jak największej ilości danych na temat danego przypadku, podejmowania decyzji dotyczących leczenia wspólnie z lekarzem. Podpowiada również sposoby ułatwiające szybkie dotarcie do kosztownych badań w ramach NFZ (onkoskaner.pl), informacji o nowotworach złośliwych i ich leczeniu, jak również publikuje w języku polskim nowości onkologiczne ze świata na swojej stronie, jak i na profilu Alivii na Facebook’u.

W krytycznych sytuacjach fundacja pomaga organizować środki finansowe na świadczenia medyczne dla chorych, które nie są finansowane z NFZ. Zbiórkę funduszy umożliwia Onkozbiórka, które Alivia prowadzi dla potrzebujących.