Minister Zdrowia pisze czarny scenariusz pacjentom onkologicznym

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email

Wystarczył miesiąc, żeby obietnice resortu zdrowia złożone przedstawicielom organizacji pacjenckich okazały się mrzonką. Pomimo deklaracji wzrostu wydatków na refundację, resort zdrowia chce zmniejszyć nakłady NFZ na ten cel w kolejnym roku o ponad 360 mln zł. Razem z przedstawicielami innych organizacji wspierających pacjentów onkologicznych apelujemy do członków sejmowej Komisji Zdrowia, aby negatywnie zaopiniowali projekt planu finansowego Funduszu. Szukamy pomocy także u wicepremiera Mateusza Morawieckiego.

9 czerwca br. wiceminister Marek Tombarkiewicz spotkał się z przedstawicielami organizacji wspierających pacjentów onkologicznych. Osią dyskusji był raport „Dostępność pacjentów onkologicznych w Polsce do terapii lekowych na tle aktualnej wiedzy medycznej” przygotowany na zlecenie naszej fundacji w marcu br. Według opracowania ponad połowa leków onkologicznych zarejestrowanych w Europie i zlecanych przez międzynarodowe towarzystwa naukowe, nie jest w ogóle refundowana. Spośród 19 guzów litych i chorób hematoonkologicznych, które zabijają każdego roku największą liczbę chorych jedynie pacjentki z rakiem jajnika mogą mieć pewność, że będą leczone zgodnie z aktualną wiedzą medyczną. W trakcie spotkania minister przekonywał, że niska dostępność leków przeciwnowotworowych wynika z poziomu nakładów na realizację tego zadania. Zadeklarował, że jego celem jest zwiększenie odsetka budżetu NFZ przeznaczonego na refundację do poziomu 17% – maksymalnego poziomu określonego w ustawie refundacyjnej.

Projekt planu finansowanego Funduszu na kolejny rok świadczy o zjawisku przeciwnym. Resort zdrowia chce wydać mniej zarówno na refundację apteczną, jak i kluczowe dla pacjentów onkologicznych programy lekowe oraz leczenie w ramach katalogu chemioterapii. Ogólny spadek wydatków Funduszu na refundację spadnie z obecnych niemal 16% do niewiele ponad 14,6%. Dzieje się tak pomimo planowanego wzrostu wydatków na świadczenia zdrowotne w wysokości 4,5 miliarda złotych. Zdaniem przedstawicieli organizacji wspierających walczących z chorobą nowotworową może to oznaczać zamrożenie udostępniania pacjentom onkologicznym kolejnych leków oraz zgodę Ministra Zdrowia na łamanie praw polskich pacjentów, którzy zgodnie z ustawą o prawach pacjenta mają prawo do leczenia zgodnego z aktualną wiedzą medyczną.

Przedłożony projekt jest oburzający, ponieważ godzi w ciężko chorych pacjentów

Dodaj chorym odwagi!

Pomagamy chorym na raka w finansowaniu terapii, konsultacji, badań i dojazdów do ośrodka leczenia, a także edukujemy i reprezentujemy pacjentów w debacie publicznej.

– mówi Bartosz Poliński, Prezes Fundacji Onkologicznej Alivia i dodaje

Jeżeli wiceminister zdrowia mówi na spotkaniu, że wzrost dostępności leków onkologicznych wymaga zwiększenia nakładów NFZ na ten cel, a projekt finansowy Funduszu na kolejny rok zakłada coś przeciwnego, to komunikat jest jasny – resort zdrowia lekceważy chorych na raka, zgadza się, żeby polscy pacjenci byli leczeni niezgodnie z aktualną wiedza medyczną i nie zamierza zmienić tej sytuacji. Już obecnie sytuacja tej grupy pacjentów jest dramatyczna na tle innych krajów Unii Europejskiej – wszystko wskazuje na to, że będzie jeszcze gorsza. Polacy powinni uświadomić sobie, że w przypadku choroby nowotworowej nie mogą liczyć na uczciwą pomoc państwa.

W środę plan finansowy NFZ na 2018 r. będzie przedmiotem dyskusji podczas posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia. Posłowie będą opiniować projekt, który musi zostać zatwierdzony przez Ministra Zdrowia w porozumieniu z Ministrem Finansów. Razem z innymi organizacjami zwróciliśmy się do członków Komisji o negatywną opinię dla planu finansowego NFZ. Podobny apel zamierzamy również wystosować do wicepremiera Mateusza Morawieckiego, który jako minister finansów musi zaakceptować przedstawiony projekt.

Zapisz się, aby otrzymywać najświeższe informacje ze świata onkologii!

Fundacja Onkologiczna Alivia powstała w kwietniu 2010 roku. Założycielem jest Bartosz Poliński – starszy brat Agaty, u której 3 lata wcześniej, w wieku 28 lat, został zdiagnozowany zaawansowany rak. Rodzeństwo namówiło do współpracy innych.

W momencie diagnozy rokowania Agaty były niepomyślne. Rodzeństwo zmobilizowało się do poszukiwania najbardziej optymalnych metod leczenia. Nie było to łatwe – po drodze musieli zmierzyć się z niewydolnym systemem opieki onkologicznej, trudnościami formalnymi i problemami finansowymi. Szczęśliwie, udało się im pokonać te przeszkody. Agacie udało się również odzyskać zdrowie i odmienić fatalne rokowania. Doświadczenia te, stały się inspiracją do powołania organizacji, która pomaga pacjentom onkologicznym w trudnym procesie leczenia.

Fundacja naświetla problem występowania chorób nowotworowych. Propaguje także proaktywną postawę wobec choroby nowotworowej i przejęcie inicjatywy w jej leczeniu: zdobywanie przez chorych i bliskich jak największej ilości danych na temat danego przypadku, podejmowania decyzji dotyczących leczenia wspólnie z lekarzem. Podpowiada również sposoby ułatwiające szybkie dotarcie do kosztownych badań w ramach NFZ (onkoskaner.pl), informacji o nowotworach złośliwych i ich leczeniu, jak również publikuje w języku polskim nowości onkologiczne ze świata na swojej stronie, jak i na profilu Alivii na Facebook’u.

W krytycznych sytuacjach fundacja pomaga organizować środki finansowe na świadczenia medyczne dla chorych, które nie są finansowane z NFZ. Zbiórkę funduszy umożliwia Onkozbiórka, które Alivia prowadzi dla potrzebujących.