Profilaktyczne badania markerów nowotworowych cieszą się popularnością jako potencjalna metoda wczesnego wykrywania nowotworów. Jednak stanowiska Polskiego Towarzystwa Onkologicznego (PTO), Polskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej (PTOK) Amerykańskiego Towarzystwa Onkologicznego (ASCO) i Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) jednoznacznie wskazuje, że tego typu testy nie są rekomendowane dla osób zdrowych. Dlaczego?
Markery nowotworowe – co to takiego?
Markery nowotworowe, zwane również znacznikami nowotworowymi, to substancje, których poziom w organizmie może wzrastać, gdy rozwija się nowotwór złośliwy. Mogą to być różne związki, takie jak: białka, hormony, enzymy i antygeny, czyli cząsteczki, które układ odpornościowy rozpoznaje jako „obce”. Ich obecność lub wyższe stężenie można wykryć w różnych materiałach biologicznych, m.in. we krwi, moczu, ślinie, płynie mózgowo-rdzeniowym, czy wycinkach tkanek. Markery nowotworowe mogą produkować zarówno same komórki nowotworowe, jak i zdrowe komórki reagujące na rozwój choroby.
Warto jednak pamiętać, że podwyższone stężenie markerów nie zawsze wskazuje na nowotwór, a ich prawidłowy poziom nie wyklucza obecności choroby. Dlatego markery nowotworowe stanowią tylko jedno z narzędzi diagnostycznych, które zawsze należy interpretować w kontekście innych wyników badań i objawów klinicznych.
Dołącz do nas!
Tu znajdziesz przygotowane specjalnie dla Ciebie darmowe wsparcie w zmaganiach z rakiem!
Ograniczenia badań markerów nowotworowych
Markery nowotworowe mają swoje zastosowanie w diagnostyce i monitorowaniu leczenia pacjentów z już zdiagnozowanymi nowotworami, ale ich wykorzystanie w populacji ogólnej napotyka na poważne ograniczenia:
- Niska czułość i specyficzność. Markery często nie wykazują zmian w początkowym stadium choroby, gdy nie ma jeszcze objawów klinicznych, co prowadzi do wyników fałszywie ujemnych.
- Ryzyko wyników fałszywie dodatnich, czyli wskazujących na rozwój choroby, podczas kiedy jej nie ma. Takie wyniki mogą powodować niepotrzebny stres, prowadzić do kosztownych badań dodatkowych i potencjalnie inwazyjnych procedur diagnostycznych, które niepotrzebnie narażają zdrowie i finanse zdrowej osoby.
- Wyniki fałszywie ujemne, czyli wskazujące na brak niepokojących zmian w sytuacji, kiedy są one obecne. Takie wyniki dają złudne poczucie bezpieczeństwa, które może opóźnić diagnostykę, gdy objawy już się pojawią.
- Brak udokumentowanego wpływu na śmiertelność. Nie udowodniono, że rutynowe badania markerów nowotworowych zmniejszały śmiertelność z powodu nowotworów w populacji ogólnej.
Co zamiast badań markerów nowotworowych?
Eksperci zalecają korzystanie z badań przesiewowych rekomendowanych dla określonych grup wiekowych i ryzyka, takich jak:
Te procedury oparte są na wieloletnich badaniach naukowych i mają udowodnioną skuteczność w zmniejszaniu śmiertelności dzięki wczesnemu wykrywaniu nowotworów.
Kiedy markery nowotworowe mogą być przydatne?
Wykonanie markerów nowotworowych może być zasadne w przypadku:
- podejrzenia nowotworu
- monitorowania pacjentów obciążonych wysokim ryzykiem zachorowania.
Decyzja o badaniu powinna zawsze być podejmowana indywidualnie, w porozumieniu z lekarzem i uwzględniać pełny obraz kliniczny pacjenta.
Podsumowanie
Badania markerów nowotworowych nie powinny być traktowane jako element profilaktyki w populacji osób zdrowych. Znajdują natomiast zastosowanie w kontekście diagnozy pacjentów objawowych i monitorowania leczenia. Osoby zdrowe powinny skupić się na zalecanych badaniach przesiewowych, które mają potwierdzoną skuteczność.
Autorka artykułu: Martyna Piotrowska
Źródło: