Przed weekendem opublikowano projekt nowelizacji zarządzenia Prezesa NFZ w zakresie leczenia szpitalnego. Wśród wielu propozycji zmian pojawiło się premiowanie ośrodków, które wykonały odpowiednią liczbę zabiegów z zakresu chirurgii onkologicznej. Na naszych oczach zmienia się paradygmat funkcjonowania systemu ochrony zdrowia. Fundusz proponuje pierwszy krok, kolejnym powinno być monitorowanie efektywności opieki poprzez wdrożenie rejestrów medycznych w dziedzinie onkologii – mówi Bartosz Poliński, Prezes Fundacji Onkologicznej Alivia, która złożyła w resorcie zdrowia projekt sfinansowania rejestrów, kosztujący nie więcej niż kilka milionów złotych rocznie.
Propozycja Funduszu jest zbieżna z rekomendacjami ekspertów, organizacji pacjenckich oraz wnioskami zawartymi w mapach potrzeb zdrowotnych. Obecnie świadczenia z zakresu chirurgii onkologicznej wykonuje zbyt wiele ośrodków. Szczególnie jaskrawy jest przykład raka jajnika, gdzie skomplikowany zabieg, decydujący dla wyniku leczenia, sprawozdało do rozliczenia w 2016 r. zdecydowanie powyżej 200 ośrodków w całym kraju. Problem dotyczy wielu innych obszarów, np. raka piersi. Rozproszenie chirurgii było jedną z przyczyn złożenia przez organizacje pacjenckie oraz Polskie Towarzystwo do Badań nad Rakiem Piersi wniosku w sprawie wpisania do koszyka świadczeń gwarantowanych kompleksowej diagnostyki i leczenia raka piersi (Breast Cancer Units). Decyzja Narodowego Funduszu Zdrowia może rozpocząć przywracanie prawidłowego kształtu piramidy świadczeń w dziedzinie onkologii. Najbliżej pacjenta powinna być chemioterapia, rehabilitacja, nieco dalej może być radioterapia. W przypadku chirurgii, która ma kluczowe znaczenie dla skuteczności leczenia, od bliskości ośrodka ważniejsza jest jakość wykonywanego zabiegu – mówi Agata Polińska, Wiceprezes Fundacji.
Od wielu lat w Polsce toczy się dyskusja nad koniecznością wdrożenia rejestrów medycznych w dziedzinie onkologii. Ich celem byłoby monitorowanie efektywności opieki nad pacjentami. Zebrane dane, poddane analizie oraz publikowane, byłyby podstawą do premiowania specjalistów oraz ośrodków, które gwarantują najwyższą jakość usług. Jedną z propozycji przygotowały organizacje pacjenckie, wsparte przez Polskie Towarzystwo Chirurgii Onkologicznej. Zgodnie z projektem wdrożenie systemu rejestrów medycznych w dziedzinie onkologii, wymieniającego dane z rejestrem populacyjnym, kosztowałoby niespełna 30 mln zł w przeciągu kilku lat. Projekt mógłby być realizowany krok po kroku poprzez tworzenie rejestrów właściwych dla danego obszaru chorobowego, w zależności od potrzeb zgłaszanych przez decydentów, ekspertów oraz organizacje pacjenckie. Wniosek został złożony w Ministerstwie Zdrowia. Fundacja Alivia wystąpiła również do Ministra Finansów z prośbą o zapewnienie finansowania projektu z budżetu państwa oraz zatrudnienie odpowiedniej liczby pracowników w instytucjach publicznych w celu analizy zebranych informacji oraz projektowania działań zmierzających do poprawy stanu opieki onkologicznej.
Pojęcie odpowiedzialności pozostaje nieznane w polskiej onkologii. Płatność za świadczenie bez monitorowania jakości i efektywności sprawia, że cel ośrodka – zapewnienie finansowania – oraz cel pacjenta – zdrowie – pozostają całkowicie rozbieżne – komentuje Bartosz Poliński.
Dodaj chorym odwagi!
Pomagamy chorym na raka w finansowaniu terapii, konsultacji, badań i dojazdów do ośrodka leczenia, a także edukujemy i reprezentujemy pacjentów w debacie publicznej.
Zmiany zaproponowane przez NFZ mają wejść w życie 1 lipca. Obecnie rozpoczynają się prace w poszczególnych ministerstwach nad projektem budżetu państwa na 2019 r.
Dokument zawierający koncepcję tworzenia i utrzymania rejestrów medycznych jest dostępny pod tym linkiem.