Złamana obietnica skrócenia kolejek do diagnostyki złożona przez Łukasza Szumowskiego, nieliczenie się z konsultacjami publicznymi, tragiczna sytuacja finansowa NFZ, odbierająca chorym szansę na leczenie rzekomo refundowanymi lekami – to bilans pierwszych tygodni nowego roku w Ministerstwie Zdrowia. Jestem ciekaw czy Pan Premier Mateusz Morawiecki określając w expose onkologię jako priorytet, to właśnie miał na myśli – pyta Bartosz Poliński, Prezes Fundacji Onkologicznej Alivia.
Wielu ministrów mówiło o skróceniu kolejek, tak jak wielu mówiło o uszczelnieniu VAT-u. Nam się udało i tu też nam się uda – mówił Łukasz Szumowski w programie „Gość Wiadomości” w czerwcu 2018 r.[1] i dodał – musimy poprawić dostępność do diagnostyki obrazowej, tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego, które są niejako zwornikiem onkologii i innych dziedzin. Dopytany przez prowadzącą zapowiedział, że w trybie pilnym pacjenci do końca roku nie będą czekać dłużej niż 30 dni. Niestety dane zbierane przez Fundację Alivia telefonicznie w niemal 500 ośrodkach w ramach programu Kolejkoskop dowodzą, że Łukasz Szumowski złamał swoją obietnicę. Pacjenci przeciętnie czekają na rezonans magnetyczny 97 dni. Co gorsza, sytuacja w poszczególnych województwach bywa dużo gorsza. Z tego powodu chorzy z województwa pomorskiego czekają przeciętnie na rzekomo pilne badanie 157 dni.
Długie kolejki nie wyczerpują problemów resortu. W październiku ubr. minister zdrowia opublikował projekt rozporządzenia w sprawie zakresu danych sprawozdawanych przez ośrodki do NFZ. Jeden z zapisów przewidywał konieczność raportowania stopnia zaawansowania nowotworu. Było to zbieżne z apelem prawie sześćdziesięciu organizacji pacjentów z całego kraju, które liczyły, że wprowadzenie tego zapisu pozwoliłoby analizować jakość i efektywność leczenia w poszczególnych ośrodkach, w zależności od stanu pacjenta. Jak wynika z dokumentu opublikowanego przez Fundację Onkologia 2025, zapis został wykreślony w styczniu na wniosek Dyrektora Centrum Onkologii w Warszawie, pomimo że nie złożył takiej uwagi w trybie konsultacji społecznych. Rządowe Centrum Legislacji nie opublikowało takiego dokumentu, a rozporządzenie zostało już skierowane do podpisu ministra zdrowia. Kierownictwo Ministerstwa na każdej konferencji mówi o zarządzaniu w oparciu o twarde dane. Tymczasem jednym ruchem wykreśla z projektu zapis, który jest warunkiem brzegowym jakiegokolwiek pomiaru jakości i efektywności opieki onkologicznej. To po prostu skandal – komentuje Bartosz Poliński. Fundacja Alivia wystąpiła do szefa rządu z prośbą o interwencję w tej sprawie.
W ostatnich latach rząd chwali się wzrostem dostępności leków onkologicznych. Tylko w ostatnim roku wprowadzono do refundacji lub rozszerzono wskazania refundacyjne dla wielu leków onkologicznych. Z powodu dramatycznej sytuacji finansowej NFZ, spowodowanej koniecznością realizacji porozumień podwyżkowych, leki są refundowane tylko na papierze. Z informacji zebranych przez Alivię wynika, że Zachodniopomorski Oddział Wojewódzki NFZ, który nie ma środków na zwiększenie wartości kontraktów, oczekuje od ośrodków sfinansowania zakupu leków dla pierwszych pacjentów. 21 stycznia podczas posiedzenia Zespołu Trójstronnego ds. Ochrony Zdrowia przedstawiciel Departamentu Gospodarki Lekami potwierdził, że podobna sytuacja ma miejsce w województwie lubelskim. Z nieoficjalnych informacji wynika, że chodzi o szpital kliniczny, ten sam, w którym resort zdrowia zorganizował 17 stycznia br. ostatnią debatę w ramach ministerialnego cyklu „Wspólnie dla zdrowia”.
Dodaj chorym odwagi!
Pomagamy chorym na raka w finansowaniu terapii, konsultacji, badań i dojazdów do ośrodka leczenia, a także edukujemy i reprezentujemy pacjentów w debacie publicznej.
4 lutego zaplanowano obchody Światowego Dnia Walki z Rakiem.
[1] https://vod.tvp.pl/video/gosc-wiadomosci,13062018,37343668