Każdy pacjent inaczej definiuje ból. Jest on objawem towarzyszącym większości chorób, również tych nowotworowych. Dolegliwości bólowe pojawiają się na różnych etapach zaawansowania raka. Ponieważ nie są to przyjemne doznania, stosuje się pewne metody ich leczenia, aby zapewnić chorym komfort i poprawić jakość ich życia.
Czym jest ból nowotworowy?
Z definicji IASP (Międzynarodowego Stowarzyszenia Badania Bólu) wynika, że ból to nieprzyjemne, emocjonalne i zmysłowe doświadczenie. Jest on związany z istniejącym uszkodzeniem tkanek lub takim, które może wystąpić. Towarzyszą mu różne emocje, każdy z nas ma inny próg jego odczuwania i odporność na tego typu bodźce. Zdarza się, że dolegliwości bólowe działają na pacjentów motywująco, ale mogą też zniechęcać i osłabiać umiejętności radzenia sobie w trudnej sytuacji.
Bóle nowotworowe to bardzo częste zjawisko, związane z postępem choroby, a także lokalizacją guza. Szacuje się, że na takie dolegliwości w momencie rozpoznania raka skarży się ok. 30-40% pacjentów. W przypadku aktywnie leczonych chorych jest to 50%, a w zaawansowanym stadium nowotworu nawet 90%. W Polsce zastosowania odpowiedniej metody zwalczania bólu wymaga nawet kilkadziesiąt tysięcy osób walczących z rakiem (rocznie). Jej dobór bywa problematyczny, m.in. z uwagi na różnorodność zespołów bólowych występujących w chorobach nowotworowych.
Dołącz do nas!
Tu znajdziesz przygotowane specjalnie dla Ciebie darmowe wsparcie w zmaganiach z rakiem!
Rodzaje bólu nowotworowego
Z perspektywy neurofizjologii wyróżnia się dwa rodzaje bólu:
- Receptorowy – powstaje na skutek chemicznego lub mechanicznego drażnienia receptorów bólowych.
Do tej grupy należy ból:
- kostny – przeważnie nasila się podczas ruchów lub ucisku, choć może też występować samoistnie, np. w nocy,
- somatyczny – jest dobrze zlokalizowany, stały i łatwy do opisania, występuje samoistnie lub uciskowo,
- trzewny – jest rozlany i głęboki, kłopotliwy w zlokalizowaniu, często towarzyszą mu objawy wegetatywne (jak nudności i potliwość).
- Neuropatyczny – inaczej niereceptorowy, świadczy o nieprawidłowym funkcjonowaniu lub uszkodzeniu struktur układu nerwowego.
Może to być ból:
- deaferentacyjny – z odnerwienia, ma związek ze zniszczeniem ośrodkowych lub obwodowych dróg nerwowych,
- nerwoból – jest związany z naciekiem lub uciskiem rdzenia kręgowego, korzeni bądź pnia nerwu, towarzyszą mu napady mrowienia, drętwienia, kłucia i pieczenia,
- wegetatywny – wiąże się z uszkodzeniem układu współczulnego.
Ból nowotworowy może być spowodowany samym procesem chorobowym, w tym naciekaniem dróg nerwowych, zajęciem narządów wewnętrznych czy przerzutami do kości. Jednak czasami pojawia się on ze względu na powikłania (np. obrzęk limfatyczny) bądź wdrożone leczenie. Dolegliwości bólowe występują również niezależnie od choroby nowotworowej, zalicza się do nich m.in. bóle wieńcowe.
Jak boli nowotwór?
Pacjenci onkologiczni, którzy odczuwają ból, mają prawo oczekiwać wdrożenia leczenia pozwalającego na jego całkowite zlikwidowanie lub obniżenie do akceptowanego poziomu. Aby było to możliwe, konieczne jest dokonanie oceny dolegliwości bólowych. W tym celu wykorzystuje się różne skale, np. NRS (numerical rating score, czyli numeryczną). W jej przypadku ból jest oceniany w zakresie 0-10, przy czym 10 oznacza bardzo duże nasilenie. Powszechnie stosowana jest też skala VAS, inaczej wizualno-analogowa. Pacjent określa ból na linijce o długości 10 cm (tu również 10 oznacza najsilniejsze dolegliwości). Dla chorych najłatwiejsza do zrozumienia jest skala opisowa Likerta, według której ból może być bardzo silny, silny, umiarkowany czy też słaby. Jednak z perspektywy lekarzy jest ona najmniej dokładna.
Nowotworom może towarzyszyć ból podstawowy oraz przebijający. Ten pierwszy trwa długo (zwykle ponad 12 godzin) i ma charakter ciągły. Nawet w przypadku jego dobrej kontroli u pacjentów mogą pojawić się epizody bólu przebijającego. Zazwyczaj jest definiowany jako przemijający i zaostrzający się. Występuje u osób, u których nowotworowe dolegliwości bólowe są kontrolowane poprzez stałe podawanie opioidowych leków przeciwbólowych oraz wspomagających. Mimo że ból przebijający jest krótkotrwały, bywa dokuczliwy, a jego ataki trudno przewidzieć. Podobnie jak ten podstawowy, może mieć pochodzenie receptorowe lub neuropatyczne.
Leczenie bólu nowotworowego
Aby skutecznie leczyć ból nowotworowy i zagwarantować pacjentom komfort, niezbędne jest wielokierunkowe podejście. Dawkę wstępną i kolejne zawsze należy dobierać indywidualnie do potrzeb chorego, a przy tym kontrolować proces przez cały czas. Konieczne jest też podawanie leków w stałych odstępach czasowych (aby utrzymać odpowiednie stężenie) i kojarzenie ich w taki sposób, aby były to preparaty o różnych mechanizmach działania. Bardzo istotne jest, żeby wybrać drogę podawania środków, która nie przyczynia się do odczuwania dodatkowego cierpienia przez pacjenta, najczęściej jest ona doustna, przezskórna lub donosowa.
Bóle nowotworowe leczy się za pomocą leków przeciwbólowych i wspomagających. Ich podanie opiera się na tzw. drabinie analgetycznej opracowanej przez WHO. Na jej podstawie preparaty zostały podzielone na trzy grupy, różnią się siłą działania:
- I stopień drabiny – leki nieopioidowe (głównie paracetamol oraz niesteroidowe leki przeciwzapalne) i uzupełniające (adiuwantowe),
- II stopień drabiny – słabe leki opioidowe i uzupełniające (adiuwantowe),
- III stopień drabiny – silne leki opioidowe i uzupełniające (adiuwantowe).
W momencie, gdy preparaty z niższego stopnia drabiny analgetycznej przestają być skuteczne, pacjent otrzymuje te z wyższego stopnia. Kiedy pojawią się bóle przebijające, należy zastosować dodatkowe dawki leków nieopioidowych. Niewskazane jest podawanie w tym samym czasie kilku środków wykazujących ten sam mechanizm działania. Zaleca się za to kojarzenie leków o szybkim i przedłużonym uwalnianiu. Istotne jest przy tym zapobieganie działaniom niepożądanym stosowanych preparatów, głównie zaparciom. Ponadto każdy pacjent i jego rodzina powinni mieć zapewnione wsparcie psychologiczne.
Osoby odczuwające ból nowotworowy w większości mogą być skutecznie leczone z wykorzystaniem metod farmakologicznych. Mechanizmy jego powstawania zostały już poznane w takim stopniu, aby możliwe było przeciwdziałanie mu i poprawienie jakości życia pacjentów.
Autor: Fundacja Onkologiczna – Alivia
Źródła:
https://journals.viamedica.pl/onkologia_w_praktyce_klin_edu/article/view/47047/36515
https://www.zwrotnikraka.pl/bol-nowotworowy-leczenie/
https://www.onkonet.pl/dp_bol_wchorobienow.php
http://www.wydawnictwopzwl.pl/download/231650117.pdf
http://www.czytelniamedyczna.pl/1513,bol-w-chorobie-nowotworowej.html