Środowisko lekarzy od dawna próbowało odpowiedzieć na pytanie, czy w przypadku raka prostaty, korzyści z zastosowania radioterapii bezpośrednio po leczeniu chirurgicznym, przewyższają skutki uboczne. Wyniki badań przedstawione we wrześniu na Kongresie ESMO, wskazują, że nie jest zasadne standardowe stosowanie radioterapii u każdego pacjenta.
RADICALS-RT to największe przeprowadzone dotychczas badanie kliniczne nad skutecznością radioterapii w raku prostaty. Wzięło w nim udział 1396 pacjentów po leczeniu chirurgicznym tego nowotworu. Jedna grupa pacjentów przechodziła radioterapię od razu po operacji, aby zapobiec pojawieniu się wznowy choroby. Druga grupa pacjentów przechodziła jedynie regularne badania i radioterapię wprowadzano, dopiero jeśli rzeczywiście nastąpiła wznowa.
Po 5 latach, wolne od progresji było 85% pacjentów w pierwszej grupie i 88% pacjentów w drugiej grupie. Różnica była nieistotna statystycznie, można więc przyjąć, że radioterapia zastosowana dopiero w przypadku wznowy ma taką samą skuteczność, jak radioterapia mająca na celu jej zapobiegnięcie. Wyniki potwierdzają też dwa inne badania, również przedstawione na Kongresie.
Powstrzymanie się od rutynowej radioterapii może uchronić pacjentów przed skutkami ubocznymi. Powikłania, takie jak nietrzymanie moczu albo zwężenie cewki moczowej mogą wystąpić w wyniku samej operacji, ale radioterapia jeszcze bardziej zwiększa ich ryzyko.
Dołącz do nas!
Tu znajdziesz przygotowane specjalnie dla Ciebie darmowe wsparcie w zmaganiach z rakiem!
Badania kliniczne wciąż trwają. Celem badania RADICALS-RT jest określenie jak wielu pacjentów będzie wolnych od przerzutów po 10 latach. Konieczne jest też wskazanie, którzy pacjenci potrzebują jednak pooperacyjnej radioterapii, aby zapobiec wznowie i przerzutom pojawiającym się u nich w bardzo krótkim czasie od operacji.
Autor: Maja Kochanowska