Jednym z największych wyzwań współczesnej onkologii jest niedopuszczenie do – potencjalnie śmiertelnych – przerzutów odległych. W przypadku raka piersi pojawiają się zaskakujące doniesienia o możliwości farmakologicznego wpływania na ten proces za pomocą leków wykorzystywanych dotychczas w innych okolicznościach. Naukowcy z Washington University School of Medicine w St. Louise przeprowadzili badanie, z którego wynika, że zastosowanie dobrze znanego leku Zometa (kwas zoledronowy) wraz z chemioterapią na trzy miesiące przed operacją związaną z rakiem piersi wpływa na redukcję komórek nowotworowych w szpiku kostnym, a w dalszej perspektywnie zmniejsza odsetek przypadków rozsiania choroby (pojawiania się przerzutów). Do tej pory lek ten był wykorzystywany w sytuacjach kiedy proces przerzutowy już wystąpił.
Drugą grupą leków, dla którego naukowcy odkryli potencjalne nowe zastosowanie są beta-blokery. Leki te są od wielu lat powszechnie wykorzystywane w… kardiologii – stosuje się je m.in. do obniżania ciśnienia tętniczego. Podczas konferencji European Breast Cancer Conference 2010 w Barcelonie naukowcy przedstawili wyniki swoich prac świadczące o tym, że przyjmowanie tych leków ma zdolność do powstrzymywania tworzenia się przerzutów raka piersi. Badaniem objęto 466 pacjentów na przestrzeni 10 lat. Pacjenci przyjmujący beta-blokery mieli o 71 proc. niższe ryzyko zgonu.
Dołącz do nas!
Tu znajdziesz przygotowane specjalnie dla Ciebie darmowe wsparcie w zmaganiach z rakiem!