Immunoterapia w leczeniu wczesnego stadium potrójnie ujemnego raka piersi: nowe nadzieje na dłuższe życie

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email

Wyniki badania III fazy KEYNOTE-522, zaprezentowane podczas Kongresu ESMO 2024, przynoszą przełom dla pacjentek z wczesnym potrójnie ujemnym rakiem piersi (TNBC). Badanie wykazało, że połączenie immunoterapii pembrolizumabem ze standardową chemioterapią znacząco poprawia przeżycie, co może zmienić sposób leczenia tej choroby.

Potrójnie ujemny rak piersi to jedna z najbardziej agresywnych form raka piersi, która stanowi około 10-15% wszystkich rozpoznań. Charakteryzuje się brakiem receptorów estrogenowych, progesteronowych oraz HER2, co ogranicza możliwości leczenia, gdyż wiele standardowych terapii celowanych nie jest skutecznych. 

TNBC ma tendencję do szybszego wzrostu i wyższego ryzyka nawrotu, a także gorszych rokowań niż inne typy raka piersi. Z tego powodu wprowadzenie nowych opcji terapeutycznych, takich jak immunoterapia, jest szczególnie istotne dla poprawy wyników leczenia pacjentek.

Znaczące wydłużenie czasu przeżycia

W badaniu KEYNOTE-522 wzięło udział 1 174 pacjentów z wczesnym TNBC (w grupie byli zarówno mężczyźni, jak i kobiety), których podawano standardowej chemioterapii w połączeniu z pembrolizumabem lub placebo.

Dołącz do nas!

Tu znajdziesz przygotowane specjalnie dla Ciebie darmowe wsparcie w zmaganiach z rakiem!

Wyniki ostatecznej analizy wykazały, że po medianie obserwacji wynoszącej 75 miesięcy, pacjenci otrzymujący pembrolizumab mieli o 34% mniejsze ryzyko zgonu w porównaniu do grupy placebo (HR 0,66; p=0,0015). Mediana przeżycia całkowitego (OS) po 5 latach wyniosła 86,3% w grupie z pembrolizumabem, w porównaniu do 81,7% w grupie placebo.

Dodatkowo czas wolny od zdarzeń (EFS) – czyli czas, w którym choroba nie postępowała lub nie wystąpiły inne poważne powikłania – również był znacząco dłuższy u pacjentów otrzymujących immunoterapię. Pięcioletnie EFS wyniosło 81,2% w grupie pembrolizumabu, w porównaniu do 72,2% w grupie placebo (HR 0,65).

Nowy standard leczenia TNBC?

Wyniki badania KEYNOTE-522 wskazują, że skojarzenie pembrolizumabu z chemioterapią może stać się nowym standardem leczenia dla chorych z wczesnym potrójnie ujemnym rakiem piersi wysokiego ryzyka. „Jest to istotne odkrycie, ponieważ TNBC to szczególnie agresywna postać raka piersi, dla której opcje terapeutyczne są ograniczone” – podkreśla dr Carmen Criscitiello z Europejskiego Instytutu Onkologii w Mediolanie, komentując wyniki badania. „Włączenie immunoterapii na wczesnym etapie leczenia daje szansę na poprawę wyników pacjentek” – dodała.

Tolerancja leczenia i skutki uboczne

Chociaż immunoterapia przynosi znaczące korzyści, wyniki badania zwracają także uwagę na potencjalne ryzyko związane z toksycznością leczenia. U 35% pacjentek otrzymujących pembrolizumab wystąpiły działania niepożądane związane z odpowiedzią immunologiczną, podczas gdy w grupie placebo było to 13%. Niektóre z tych działań niepożądanych mogą opóźniać planowane operacje, co wpływa na wyniki leczenia.

Z tego powodu, ważnym krokiem w praktyce klinicznej będzie staranne monitorowanie pacjentek pod kątem działań niepożądanych i edukacja na temat wczesnego zgłaszania objawów związanych z toksycznością immunoterapii, a także identyfikacja pacjentek, które mogą mieć dobre wyniki przy zastosowaniu samej chemioterapii.

Wskazówką, że uzyskanie niskiej toksyczności immunoterapii jest w zasięgu, może być badanie eksploracyjne, które zaprezentowano również podczas tegorocznego Kongresu ESMO. Badanie porównało dwie grupy pacjentek z potrójnie ujemnym rakiem piersi o wysokim poziomie nacieku limfocytów w guzie (TILs), otrzymujących terapię neoadiuwantową bez chemioterapii. 

W badaniu oceniano skuteczność kombinacji immunoterapii: niwolumabu z ipilimumabem lub niwolumabu z relatlimabem (LBA11). U pacjentek leczonych niwolumabem i ipilimumabem odsetek całkowitej odpowiedzi patologicznej (pCR), czyli momentu, w którym nie stwierdza się żadnych pozostałości nowotworowych w tkankach, wyniósł 33%, a w grupie z niwolumabem i relatlimabem – 47%. 

W trakcie leczenia u 7 pacjentek (23,3%) rozwinęły się działania niepożądane 3-4 stopnia, z czego 6 z nich otrzymywało kombinację niwolumabu i ipilimumabu. Dr Carmen Criscitiello zauważyła, że wyniki są obiecujące, zwłaszcza przy braku chemioterapii, o ile toksyczność pozostaje pod kontrolą.

Kierunki dalszych badań

Chociaż wyniki badania KEYNOTE-522 są obiecujące, badacze podkreślają konieczność dalszych analiz, aby lepiej zrozumieć, które pacjentki mogą najbardziej skorzystać na włączeniu immunoterapii. W najbliższym czasie kluczem będą badania nad biomarkerami, które pozwolą dokładniej przewidzieć, kiedy mamy większe szanse na sukces terapeutyczny.

Podsumowując, włączenie pembrolizumabu do schematu chemioterapii we wczesnym stadium TNBC może stanowić ważny krok w leczeniu tej agresywnej postaci raka piersi. Jednak, jak zauważają eksperci, najważniejsze będzie indywidualne podejście do każdej pacjentki, biorąc pod uwagę zarówno potencjalne korzyści, jak i ryzyka związane z leczeniem.





Autorka: Martyna Piotrowska

Źródła:

  • Early-stage immuno prolongs OS in triple-negative breast cancer (esmo.org)
  • Schmid P i wsp. Neoadjuvant pembrolizumab or placebo plus chemotherapy followed by adjuvant pembrolizumab or placebo for high-risk early-stage TNBC: Overall survival results from the phase 3 KEYNOTE-522 study. ESMO Congress 2024, LBA4
  • Sympozjum Prezydenckie II – Badania zmieniające praktykę, 15.09.2024, godz. 16:30 – 17:50, Barcelona Auditorium – Sala 2
  • Nederlof I i wsp. Neoadjuvant nivolumab/relatlimab or nivolumab/ipilimumab in triple negative breast cancer with high tumor-infiltrating lymphocytes (TILs). ESMO Congress 2024, LBA11
  • Sesja referatowa – Rak piersi, wczesne stadium, 16.09.2024, godz. 10:15 – 11:45, Barcelona Auditorium – Sala 2

Zapisz się, aby otrzymywać najświeższe informacje ze świata onkologii!

Fundacja Onkologiczna Alivia powstała w kwietniu 2010 roku. Założycielem jest Bartosz Poliński – starszy brat Agaty, u której 3 lata wcześniej, w wieku 28 lat, został zdiagnozowany zaawansowany rak. Rodzeństwo namówiło do współpracy innych.

W momencie diagnozy rokowania Agaty były niepomyślne. Rodzeństwo zmobilizowało się do poszukiwania najbardziej optymalnych metod leczenia. Nie było to łatwe – po drodze musieli zmierzyć się z niewydolnym systemem opieki onkologicznej, trudnościami formalnymi i problemami finansowymi. Szczęśliwie, udało się im pokonać te przeszkody. Agacie udało się również odzyskać zdrowie i odmienić fatalne rokowania. Doświadczenia te, stały się inspiracją do powołania organizacji, która pomaga pacjentom onkologicznym w trudnym procesie leczenia.

Fundacja naświetla problem występowania chorób nowotworowych. Propaguje także proaktywną postawę wobec choroby nowotworowej i przejęcie inicjatywy w jej leczeniu: zdobywanie przez chorych i bliskich jak największej ilości danych na temat danego przypadku, podejmowania decyzji dotyczących leczenia wspólnie z lekarzem. Podpowiada również sposoby ułatwiające szybkie dotarcie do kosztownych badań w ramach NFZ (onkoskaner.pl), informacji o nowotworach złośliwych i ich leczeniu, jak również publikuje w języku polskim nowości onkologiczne ze świata na swojej stronie, jak i na profilu Alivii na Facebook’u.

W krytycznych sytuacjach fundacja pomaga organizować środki finansowe na świadczenia medyczne dla chorych, które nie są finansowane z NFZ. Zbiórkę funduszy umożliwia Onkozbiórka, które Alivia prowadzi dla potrzebujących.