Rak pęcherza ESMO 2025
Rak pęcherza ESMO 2025

Na horyzoncie zmiany w diagnostyce i leczeniu raka pęcherza?

Kongres Europejskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej (ESMO) 2025 zapisał się w historii jako wydarzenie, podczas którego utrwaliła się pozycja koniugatów przeciwciało-lek (ADC) jako nowego filaru terapii raka pęcherza. Po drugie, nastała era precyzyjnego leczenia pooperacyjnego wspieranego zaawansowaną diagnostyką molekularną. 

Wyniki kluczowych badań klinicznych zaprezentowane w Berlinie redefiniują standardy opieki dla pacjentów na każdym etapie choroby. Nasz artykuł omawia cztery najważniejsze strategie, które wkrótce mogą stać się nowym standardem.

Typy raka pęcherza moczowego

Rak pęcherza moczowego to poważne wyzwanie onkologiczne w Polsce. Co roku diagnozuje się około 7,5 tys. nowych przypadków. Ponad połowa zachorowań dotyczy mężczyzn (Dane Narodowego Funduszu Zdrowia, rozdział 2, raport mZdrowie). Rocznie z powodu tej choroby umiera w Polsce około 4 tys. osób. Ponieważ często objawia się bezbolesnym krwiomoczem, szybkie reagowanie i właściwa diagnostyka są kluczowe.

Aby zrozumieć znaczenie nowych badań, warto poznać podstawowe typy raka pęcherza moczowego i wyzwania, z jakimi mierzą się lekarze i pacjenci.

Dołącz do nas!

Tu znajdziesz przygotowane specjalnie dla Ciebie darmowe wsparcie w zmaganiach z rakiem!

Nienaciekający mięśniówki rak pęcherza moczowego wysokiego ryzyka (NMIBC) to wczesna postać raka, która nie rozprzestrzeniła się na głębszą, mięśniową warstwę ściany pęcherza. Standardem leczenia w grupie wysokiego ryzyka jest immunoterapia dopęcherzowa z użyciem szczepionki BCG. Głównym wyzwaniem terapeutycznym jest poprawa skuteczności tego leczenia i zmniejszenie ryzyka nawrotu lub progresji choroby.

Rak pęcherza moczowego naciekający mięśniówkę (MIBC) to bardziej zaawansowana i agresywna postać nowotworu, która wnika w warstwę mięśniową pęcherza. Standardem leczenia przedoperacyjnego jest chemioterapia oparta na cisplatynie. Niestety, wielu pacjentów z powodu dodatkowych schorzeń, takich jak upośledzona funkcja nerek, nie kwalifikuje się do tej terapii. Wyzwaniem jest znalezienie dla nich skutecznego i bezpiecznego leczenia systemowego.

Nawet po radykalnym usunięciu pęcherza moczowego (cystektomii) u części pacjentów z MIBC dochodzi do nawrotu choroby. Kluczowym wyzwaniem jest precyzyjne zidentyfikowanie pacjentów o najwyższym ryzyku, którzy odniosą korzyść z leczenia uzupełniającego, a jednocześnie oszczędzenie niepotrzebnej i obciążającej terapii tym, u których ryzyko jest niskie.

Zaawansowanym lub przerzutowym rakiem dróg moczowych określa się etap choroby, w którym nowotwór rozprzestrzenił się już do innych części ciała. Standardowa chemioterapia w pierwszej linii leczenia ma ograniczoną skuteczność i wiąże się ze znaczną toksycznością. Dlatego głównym celem badań jest poszukiwanie skuteczniejszych i lepiej tolerowanych opcji terapeutycznych.

Durwalumab z BCG w leczeniu NMIBC wysokiego ryzyka (badanie POTOMAC)

Badanie POTOMAC oceniało skuteczność dodania immunoterapii (durwalumabu) do standardowego leczenia dopęcherzowego szczepionką BCG u pacjentów z NMIBC wysokiego ryzyka, którzy wcześniej nie otrzymywali BCG.

W badaniu wzięło udział 1018 pacjentów, których podzielono na trzy grupy otrzymujące:

  • durwalumab z pełnym cyklem BCG (indukcja i leczenie podtrzymujące),
  • durwalumab tylko z indukcją BCG,
  • wyłącznie standardowe leczenie BCG (indukcja i podtrzymanie). 

Mediana okresu obserwacji wynosiła 60,7 miesiąca.

Dodanie durwalumabu do pełnego cyklu leczenia BCG (indukcja i podtrzymanie) znacząco poprawiło wyniki, zmniejszając ryzyko zdarzeń związanych z przeżyciem wolnym od choroby (DFS) o 32% (współczynnik ryzyka HR = 0,68; p = 0,0154). 

Co kluczowe, korzyści tej nie zaobserwowano w ramieniu, gdzie durwalumab podawano tylko z indukcją BCG, bez leczenia podtrzymującego (HR = 1,14; p = 0,3530). Chociaż dane dotyczące przeżycia całkowitego (OS) są jeszcze niedojrzałe, nie stwierdzono negatywnego wpływu nowej terapii na ten parametr, co jest ważną informacją dotyczącą bezpieczeństwa.

Schemat leczenia był dobrze tolerowany i nie zaobserwowano nieoczekiwanych toksyczności. Najczęstszymi działaniami niepożądanymi w grupie z durwalumabem i pełnym cyklem BCG oraz w grupie z samym BCG były ból przy oddawaniu moczu, (37% kontra 36%), krwiomocz (32% kontra 30%) oraz częstomocz (26% kontra 25%).

Prof. Maria De Santis podsumowała:

Badanie POTOMAC wspiera roczny cykl leczenia durwalumabem z indukcją i podtrzymywaniem BCG jako potencjalnie nową opcję leczenia u pacjentów z NMIBC wysokiego ryzyka, którzy nie otrzymywali wcześniej BCG.

Enfortumab wedotyny z pembrolizumabem u pacjentów z MIBC niekwalifikujących się do leczenia cisplatyną (badanie KEYNOTE-905/EV-303)

Terapia ta łączy koniugat przeciwciało-lek (enfortumab wedotyny) z immunoterapią (pembrolizumabem) i jest stosowana okołooperacyjnie – przed i po radykalnym usunięciu pęcherza.

W badaniu III fazy KEYNOTE-905/EV-303 wzięło udział 344 pacjentów z MIBC niekwalifikujących się do leczenia cisplatyną. Porównywano w nim nową terapię skojarzoną z samą operacją.

Terapia enfortumabem wedotyny z pembrolizumabem poprawiła o 60% przeżycie wolne od zdarzeń (EFS) (HR = 0,40; p <0,0001). Pacjenci żyli też o połowę dłużej niż w grupie kontrolnej (OS) (HR = 0,50; p = 0,0002). Odsetek całkowitych odpowiedzi patologicznych (pCR), czyli całkowitego zniknięcia komórek nowotworowych, wyniósł imponujące 57,1% w grupie leczonej okołooperacyjnie w porównaniu do zaledwie 8,6% w grupie kontrolnej.

Niestety zdarzenia niepożądane stopnia 3. lub wyższego wystąpiły częściej w grupie otrzymującej nową terapię (71,3% kontra 45,9%). Do najczęściej zgłaszanych problemów należały reakcje skórne (takie jak wysypka lub swędzenie) i neuropatia obwodowa (uszkodzenie nerwów powodujące drętwienie, mrowienie lub ból, najczęściej w dłoniach i stopach).

Komentując imponujące wyniki, dr Jonathan Rosenberg podkreślił jednak, że terapia ta wymaga starannej selekcji pacjentów:

To leczenie nie jest dla każdego. Na przykład pacjenci z ciężką neuropatią obwodową lub źle kontrolowaną cukrzycą prawdopodobnie nie są dobrymi kandydatami do leczenia EV, podczas gdy ci z ciężkimi i aktywnymi chorobami autoimmunologicznymi prawdopodobnie nie powinni otrzymywać pembrolizumabu.

Leczenie atezolizumabem (Tecentriq) na podstawie wyniku badania ctDNA po operacji MIBC (badanie IMvigor011)

Badanie IMvigor011 stanowi paradygmatyczną zmianę w podejściu do leczenia pooperacyjnego. Zastosowano w nim innowacyjną strategię, w której leczenie uzupełniające immunoterapią (atezolizumab) otrzymywali tylko ci pacjenci, u których we krwi wykryto krążący nowotworowy DNA (ctDNA). Jego obecność świadczy o chorobie resztkowej (MRD) i bardzo wysokim ryzyku nawrotu.

W fazie obserwacyjnej badania przebadano 761 pacjentów po operacji. Spośród nich, u 250 wykryto ctDNA za pomocą testu Signatera, co kwalifikowało ich do fazy terapeutycznej. Pacjenci ci zostali losowo przydzieleni do grupy otrzymującej atezolizumab lub placebo. Mediana czasu obserwacji wynosiła 16,1 miesiąca.

Tecentriq (atezolizumab) zmniejszył ryzyko śmierci (OS) o 41% (HR = 0,59; p = 0,0131) oraz ryzyko nawrotu choroby lub śmierci (DFS) o 36% (HR = 0,64; p = 0,0047). Co niezwykle istotne, ta pionierska strategia oszczędziła ponad 500 pacjentom (prawie dwóm trzecim badanej populacji) z niskim ryzykiem nawrotu (ctDNA-ujemnym) niepotrzebnego leczenia i jego potencjalnych skutków ubocznych.

Profil bezpieczeństwa atezolizumabu był zgodny z obserwacjami z wcześniejszych badań nad tym lekiem.

Prof. Thomas Powles, biorący udział w badaniu IMvigor011, podsumował:

Te wyniki wskazują, że dzięki testom ctDNA Signatera możemy zidentyfikować osoby zagrożone nawrotem, które mogą odnieść korzyść z adiuwantowego leczenia atezolizumabem, a oszczędzić innym niepotrzebnej terapii, torując drogę do bardziej spersonalizowanego podejścia do leczenia.

Disitamab wedotyny z toripalimabem w zaawansowanym raku dróg moczowych z ekspresją HER2 (badanie RC48-C016)

Badanie to, podobnie jak KEYNOTE-905, potwierdza rosnącą rolę połączeń ADC z immunoterapią jako nowego standardu leczenia. Oceniano w nim terapię pierwszej linii zaawansowanego raka pęcherza, łączącą koniugat przeciwciało-lek celowany w receptor HER2 (disitamab wedotyny) z immunoterapią (toripalimabem).

Badanie RC48-C016 porównywało nową terapię (243 pacjentów) ze standardową chemioterapią (241 pacjentów). Mediana okresu obserwacji wyniosła 18,2 miesiąca.

Nowa terapia skojarzona prawie podwoiła medianę przeżycia całkowitego w porównaniu z chemioterapią (31,5 miesiąca kontra 16,9 miesiąca). Ustanawiła tym samym nowy punkt odniesienia dla skuteczności w tej populacji pacjentów. Podobnie, niemal podwoiła czas przeżycia wolnego od progresji choroby (PFS) z 6,5 miesiąca do 13,1 miesiąca.

Trzech na czterech pacjentów obiektywnie odpowiedziało na terapię (ORR), podczas gdy w grupie leczonej chemioterapią tylko połowa.

Zdecydowanie mniej pacjentów w ramieniu z nową terapią doświadczyło zdarzeń niepożądanych 3. lub wyższego stopnia (55,1% kontra 86,9%). Jako charakterystyczne dla nowego leczenia wymieniono toksyczność wątrobową i hematologiczną.

Prof. Andrea Necchi, komentując wyniki, zawarł ważne zastrzeżenie:

Po pierwsze, badanie RC48-C016 przeprowadzono wyłącznie w populacji chińskiej, co oznacza, że potrzebne są dalsze podobne badania z udziałem szerszego zakresu ras i grup etnicznych, obejmujące szerszy zakres obszarów geograficznych.

Jest to kluczowa uwaga, ponieważ czynniki genetyczne i środowiskowe mogą wpływać zarówno na biologię choroby, jak i na odpowiedź na leczenie, co wymaga dalszej walidacji w populacji globalnej.

Podsumowanie

Kongres ESMO 2025 bez wątpienia przyniósł wiele nowych wyników badań klinicznych dla terapii, które oferują pacjentom z rakiem pęcherza znacznie lepsze rokowania niż dotychczasowa chemioterapia.

Równie rewolucyjne są postępy w medycynie spersonalizowanej. Badanie IMvigor011 udowodniło, że dzięki monitorowaniu krążącego nowotworowego DNA można precyzyjnie dostosować leczenie pooperacyjne. Maksymalizuje to korzyści dla pacjentów o wysokim ryzyku i chroni pozostałych przed niepotrzebną toksycznością.

Z tymi potężnymi narzędziami w ręku, kolejnym wyzwaniem dla klinicystów będzie optymalne sekwencjonowanie terapii oraz zapewnienie równego dostępu do zaawansowanej diagnostyki, która je ukierunkowuje. Przyszłość leczenia raka pęcherza moczowego staje się coraz jaśniejsza, skuteczniejsza i lepiej dopasowana do indywidualnych potrzeb każdego pacjenta.

Chcesz wiedzieć więcej o leczeniu raka pęcherza? Szukaj informacji w naszej Bazie Wiedzy o Raku.

Autorka: Martyna Piotrowska

Źródła [dostęp 6.11.2025 r.]:

Zapisz się, aby otrzymywać najświeższe informacje ze świata onkologii!

Fundacja Onkologiczna Alivia powstała w kwietniu 2010 roku. Założycielem jest Bartosz Poliński – starszy brat Agaty, u której 3 lata wcześniej, w wieku 28 lat, został zdiagnozowany zaawansowany rak. Rodzeństwo namówiło do współpracy innych.

W momencie diagnozy rokowania Agaty były niepomyślne. Rodzeństwo zmobilizowało się do poszukiwania najbardziej optymalnych metod leczenia. Nie było to łatwe – po drodze musieli zmierzyć się z niewydolnym systemem opieki onkologicznej, trudnościami formalnymi i problemami finansowymi. Szczęśliwie, udało się im pokonać te przeszkody. Agacie udało się również odzyskać zdrowie i odmienić fatalne rokowania. Doświadczenia te, stały się inspiracją do powołania organizacji, która pomaga pacjentom onkologicznym w trudnym procesie leczenia.

Fundacja naświetla problem występowania chorób nowotworowych. Propaguje także proaktywną postawę wobec choroby nowotworowej i przejęcie inicjatywy w jej leczeniu: zdobywanie przez chorych i bliskich jak największej ilości danych na temat danego przypadku, podejmowania decyzji dotyczących leczenia wspólnie z lekarzem. Podpowiada również sposoby ułatwiające szybkie dotarcie do kosztownych badań w ramach NFZ (onkoskaner.pl), informacji o nowotworach złośliwych i ich leczeniu, jak również publikuje w języku polskim nowości onkologiczne ze świata na swojej stronie, jak i na profilu Alivii na Facebook’u.

W krytycznych sytuacjach fundacja pomaga organizować środki finansowe na świadczenia medyczne dla chorych, które nie są finansowane z NFZ. Zbiórkę funduszy umożliwia Onkozbiórka, które Alivia prowadzi dla potrzebujących.