Neoadjuwantowa immunoterapia skuteczna w raku jelita grubego

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email

Na tegorocznej konferencji Europejskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej (ESMO) zaprezentowano pierwsze wyniki badania NICHE-2. Zweryfikowano w nim skuteczność immunoterapii niwolumabem i ipilimumabem przed leczeniem operacyjnym miejscowo zaawansowanego raka jelita grubego w III stadium z dMMR (zaburzenia mechanizmów naprawy nieprawidłowo sparowanych nukleotydów DNA – deficiency of mismatch repair). Choć długotrwałe efekty tej terapii nie są jeszcze znane, wstępne wyniki są bardzo obiecujące i mogą w przyszłości odmienić standard leczenia tego nowotworu. Ogromne nadzieje budzi bowiem fakt, iż niemal wszyscy badani pacjenci wykazali odpowiedź na leczenie, a po 13 miesiącach u żadnego z nich nie doszło do nawrotu choroby.

Obecnym standardem leczenia miejscowo zaawansowanego raka jelita grubego jest chirurgiczne usunięcie guza i chemioterapia adjuwantowa (pooperacyjna), która ma zwiększać szanse na całkowite wyleczenie. Stosowanie immunoterapii niwolumabem i ipilimumabem jest obecnie zatwierdzone przez Europejską Agencję Leków (EMA) po chemioterapii.  Mimo to nawrót choroby po 3 latach od zakończenia leczenia następuje u 20-40% pacjentów, dlatego tak istotne jest poszukiwanie nowych, skuteczniejszych opcji terapeutycznych. Istotnym kierunkiem badań jest leczenie neoadjuwantowe (przedoperacyjne). Jego celem jest eliminacja małych, często jeszcze niewidocznych przerzutów oraz zmniejszenie rozmiarów guza. Dzięki temu możliwe jest przeprowadzenie mniej rozległej operacji i całkowite usunięcie nowotworu. Jeśli chirurgowi nie uda się dokonać całkowitej resekcji, pozostałe komórki nowotworowe zwiększają ryzyko nawrotu choroby w przyszłości.

Badanie NICHE-2

W badaniu wzięło udział 112 pacjentów z rakiem (adenocarcinoma) jelita grubego w III stadium zaawansowania z zaburzeniami dMMR, klasyfikowany pod względem rozmiarów guza jako T3 lub T4 i/lub przerzutami do węzłów chłonnych. Wszyscy pacjenci przed leczeniem operacyjnym otrzymali w pierwszym cyklu ipilimumab w połączeniu z niwolumabem oraz w kolejnym cyklu sam niwolumab.

U wszystkich badanych pacjentów udało się całkowicie usunąć nowotwór, zarówno w ocenie makro- jak i mikroskopowej (resekcja R0). Jedynie u 2% pacjentów doszło do opóźnienia wykonania operacji ze względu na wystąpienie działań niepożądanych immunoterapii. Odpowiedź na zastosowane leczenie wykazało 95% pacjentów, a w przypadku 67% była to odpowiedź całkowita. Po 13 miesiącach obserwacji u żadnego z badanych pacjentów nie nastąpił nawrót choroby. Jak wskazują autorzy badania stosując leczenie standardowe spodziewany odsetek nawrotów po tym czasie, w tej grupie pacjentów byłby na poziomie 15%.

Załóż zbiórkę na 1,5% podatku!

Pokryj koszty leków, badań, prywatnych konsultacji oraz dojazdów. Nie ma żadnego haczyka!

Tylko jeden spośród badanych pacjentów nie wykazał odpowiedzi na leczenie. Po zakończeniu leczenia u 14 pacjentów stwierdzono obecność przerzutów do węzłów chłonnych. U 3 spośród nich zastosowano dodatkowo chemioterapię adjuwantową.

Najczęstszymi działaniami niepożądanymi związanymi z zastosowanym leczeniem były: suchość w ustach, nadczynność lub niedoczynność tarczycy, zmęczenie, objawy grypopodobne. Ciężkie działania niepożądane wystąpiły jedynie u 4 pacjentów. Były to zapalenie wątroby, zapalenie mięśni, wysypka, wzrost poziomy amylazy i lipazy.

Jak działają leki niwolumab i ipilimumab?

Niwolumab jest białkiem (przeciwciałem monoklonalnym), które wiąże się z receptorem programowanej śmierci komórki 1 (PD-1) znajdującym się na komórkach układu odpornościowego. Zablokowanie PD-1 przez niwolumab uniemożliwia łączenie się z nim białek PD-L1 i PD-L2. Białkowe ligandy PD-L1 i PD-L2 znajdują się m.in. na powierzchni komórek nowotworowych. Skutkiem połączenia się PD-L1 lub PD-L2 z PD-1 jest hamowanie odpowiedzi immunologicznej wobec rozwijającego się nowotworu. Uniemożliwienie takiego połączenia prowadzi więc do wzmocnienia przeciwnowotworowej odpowiedzi układu odpornościowego.

Działanie ipilimumabu również polega na wzmocnieniu przeciwnowotworowej odpowiedzi układu odpornościowego. Efekt ten uzyskiwany jest jednak w innym mechanizmie – poprzez hamowanie punktu kontrolnego CTLA-4. Dzięki temu limfocyty T otrzymują sygnały do zwalczania komórek nowotworowych.





Autorka: Natalia Tarłowska





Źródła:

ESMO 2022 Congress LBA7: Neoadjuvant immune checkpoint inhibition in locally advanced MMR-deficient colon cancer: The NICHE-2 study M. Chalabi et.al.

www.esmo.org/guidelines/

Zapisz się, aby otrzymywać najświeższe informacje ze świata onkologii!

Fundacja Onkologiczna Alivia powstała w kwietniu 2010 roku. Założycielem jest Bartosz Poliński – starszy brat Agaty, u której 3 lata wcześniej, w wieku 28 lat, został zdiagnozowany zaawansowany rak. Rodzeństwo namówiło do współpracy innych.

W momencie diagnozy rokowania Agaty były niepomyślne. Rodzeństwo zmobilizowało się do poszukiwania najbardziej optymalnych metod leczenia. Nie było to łatwe – po drodze musieli zmierzyć się z niewydolnym systemem opieki onkologicznej, trudnościami formalnymi i problemami finansowymi. Szczęśliwie, udało się im pokonać te przeszkody. Agacie udało się również odzyskać zdrowie i odmienić fatalne rokowania. Doświadczenia te, stały się inspiracją do powołania organizacji, która pomaga pacjentom onkologicznym w trudnym procesie leczenia.

Fundacja naświetla problem występowania chorób nowotworowych u osób młodych. Propaguje także proaktywną postawę wobec choroby nowotworowej i przejęcie inicjatywy w jej leczeniu: zdobywanie przez chorych i bliskich jak największej ilości danych na temat danego przypadku, podejmowania decyzji dotyczących leczenia wspólnie z lekarzem. Podpowiada również sposoby ułatwiające szybkie dotarcie do kosztownych badań w ramach NFZ (onkoskaner.pl), informacji o nowotworach złośliwych i ich leczeniu, jak również publikuje w języku polskim nowości onkologiczne ze świata na swojej stronie, jak i na profilu Alivii na Facebook’u.

W krytycznych sytuacjach fundacja pomaga organizować środki finansowe na świadczenia medyczne dla chorych, które nie są finansowane z NFZ. Zbiórkę funduszy umożliwia Onkozbiórka, które Alivia prowadzi dla potrzebujących.